Region, w którym żyję można śmiało uznać za teren, gdzie sport jest ważną dziedziną życia. Jadąc przez powiat złotowski, co chwilę spotkać można ludzi grających w piłkę nożną, siatkówkę, koszykówkę, czy tzw. palanta (kuzyna baseball’a). Sport uprawiają nie tylko młodzi, ale i dorośli, a nawet osoby w podeszłym wieku.
Dodatkowo, w każdej miejscowości prężnie działają kluby, najbardziej znanym jest Sparta Złotów, której drużyna siatkarska kobiet jest obecnie w pierwszej lidzie. W pow. złotowskim mieszka ok. 40 tys. ludzi, a piłkarska liga powiatowa skupia aż 16 drużyn.
Władze samorządowe także włączają się do działań mających na celu promocję sportu. Dobrym przykładem na współpracę samorządu, klubu sportowego i szkoły, a także osób prywatnych jest odbywający się corocznie Turniej Piłki Nożnej Dzieci.
A wszystko zaczęło się od Francois Nalborczyka – Francuza polskiego pochodzenia, który, w 1999r. zaprosił drużynę z Głomska na turniej we Francji. Zaproszenie zostało przyjęte i polscy zawodnicy pojechali do Sablonnieres w maju. W następnym roku (2000) Polacy zaprosili zespół francuski na I Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Chłopców, który został zorganizowany przy dużym udziale państwa Zawadzkich – pomysłodawców. Oprócz drużyny Francji na rozgrywki zaproszone zostały także drużyny z zaprzyjaźnionych miast niemieckich – Weilerbach i Spornitz. Od tamtej pory turniej ciągle się rozrasta i już w kolejnych latach zapraszano także zespoły z Białorusi i Litwy. Polacy, co 2 lata także jeżdżą „w rewanżu” do Francji, na tamtejszy turniej. Tym sposobem malutki Głomsk był w Europie wcześniej niż reszta Polski… Atmosfera, jaka zawsze towarzyszy zawodom jest iście świąteczna. Oczywiście każdy chce zwyciężyć, ale tu akurat nie to jest najważniejsze – na tym turnieju najważniejsza jest radość z czystej rywalizacji. Dodatkowo więzi polsko-francuskie zacieśnia fakt, że wszyscy Francuzi zawsze śpią u polskich rodzin, podobnie rzecz się ma w przypadku wyjazdu Polaków na zachód. Dzięki temu zostało już startych wiele stereotypów o Polakach we Francji i o Francuzach w Polsce.
Inna wielką imprezą sportową są coroczne biegi uliczne im. ks. dra Bolesława Domańskiego (ksiądz Domański był wielką postacią Krajny – terenów przyległych do Złotowa – w 20-leciu międzywojennym, był działaczem społecznym; pomagał zakładać polskie szkoły, kluby sportowe, a nawet bank spółdzielczy). Biegi organizowane są nieprzerwanie od 10 lat. W biegach tych corocznie bierze udział ok. 100 zawodników i zawodniczek w wieku poniżej 16 lat. Z imprezą tą ściśle związana jest Szkoła Podstawowa im. ks. dra B. Domańskiego.
Prócz wcześniej wymienionej ligi i turnieju piłkarskiego w gminie Zakrzewo istnieje także międzyzakładowa liga piłki siatkowej, w której uczestniczy 8 drużyn. Ale nie samą piłką Krajna żyje! W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców powiatu organizowane są tu turnieje prewencji na wesoło. Młodzież przygotowująca się do tychże konkursów nie tylko musi być sprawna fizycznie, ale także dobrze przygotowana merytorycznie, gdyż cały turniej składa się z dwu części: sprawnościowej i wiedzy. Dodatkowo każda szkoła organizuje w swojej miejscowości pikniki i festyny, które są nie lada atrakcją dla ludzi lubiących ruch, gdyż prócz aukcji, zabaw i występów artystycznych organizowane są także zawody sportowe. Nieraz zdarza się, że naprzeciw siebie staje ojciec z synem, czy córka z matką. Rywalizacja przebiega oczywiście w przyjaznej atmosferze i często wynik jest jedynie „skutkiem ubocznym” dobrej zabawy.
Jak widać w mojej miejscowości i regionie nie brakuje miejsc i okazji do sportowych szaleństw. Być może czasem nie ma się czasu i chęci…